Znaleziono 16 wyników

Teveriel położył się do łóżka jak co dzień. Noc za oknem była niespokojna. Do siedziby Laguny, a następnie do pokoju mrocznego weszły cztery zakapturzone postacie. Podeszły do łóżka na którym leżał i ...

Spojrzał na Aivana i uśmiechnął się.
-Dobrze, wybaczcie mi, że się uniosłem. Może ją tu w końcu zaprosimy...

-Thiv, ja nie przekreślam Alkami z góry. Ja ją zapamiętałem, jako rozwydrzone dziecko, bawiące się cały czas czyimiś uczuciami.
Elf wstał z fotela i podszedł do czarodzieja.
-Redric był moim przyjac ...

Zza fotela było widać tylko dym, a w powietrzu czuć było woń fajkowego, orczego ziela. Dało się słyszeć przytłumiony dymem głos mrocznego:
-Droga Xiareavar...
Mruknął cicho.
-Ludzie się tak szybko ...

Elf zaśmiał się ironicznie.
-Thiv, nie bulwersuj się tak. Chciałeś znać moje zdanie, to poznałeś...
Wstał ze schodów i powolnym krokiem zszedł na dół. Usiadł w fotelu stojącym przed rozpalonym komin ...

Słysząc słowa czarodzieja Teveriel zatrzymał się na schodach.
-Nie chcę wiedzieć jaka jest teraz, naprawdę mało mnie to interesuje...
Powiedział stanowczym tonem i przysiadł na jednym ze schodów.

Teveriel stanął naprzeciw Thiva i zabrał mu list z rąk. Przeczytał go dokładnie i zwinął go, a następnie rzucił lekko na stół. Zamyślił się przez chwilę, po czym rzekł cichym, lecz stanowczym tonem. ...

<Ze schodów zszedł mroczny elf, spojrzał na Fleana i uśmiechnął się>
-Dobrze, że wróciłeś bracie. Dawnośmy się nie widzieli...

<Nagle z pokoju obok dało się słyszeć jakiś hałas. Drzwi się uchyliły, a w nich stanął mroczny elf. Spojrzał z lekkim uśmiechem na twarzy w stronę krasnoluda. Podszedł do niego powolnym, leniwym kr ...

Przez lekko uchylone okno, do pokoju gospody wpadały promienie porannego słońca. Leżący na łóżku Khealed przewrócił się na bok i oberwał jasnym promieniem światła. -Czas wstawać. -Pomyślał i wykonał s ...

Flean, no dawajże te obrazy!

Ja bym przybył, zabawić się, gdyż potrzeba mi trochę rozrywki<śmieje się> lecz niestety nie będę mógł...<dodał smutno>

<człowiek uśmechnął się przeczytawszy list>No prosze, prosze, co sie porobiło. Nie wiedziałem iż taką opinię mamy.<powiedział sam do siebie, po czym odłożył list i wyszedł z pomieszczenia>

Zmieniłem opis profesji Reda, dodałem swój przydomek i dodałem Myxira do listy, a zapomniałbym, dodałem jeszcze przydomak Garuma, taki śmieszny mi się wydał, ale co tam...

Witam, imie me Khealed, jestem ludzkim wojownikiem szkolącym się ku profesji gladiatora.

Otóż moja historia nie należy do zbytnio ciekawych, ale co tam...

Urodziłem się na Wyspie Głosów, gdzie m ...