Autor |
Wiadomość |
Karanslan |
|
 |
Thiviall |
Wysłany: Sob 23:10, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Efekt końcowy ( nie licząc pobrudzonych tyłków od siedzenia na mokrej ziemi ) naszej wyprawy na Diabelską Wyspę. Ileśmy się odźwigali tych skarbów.. |
|
 |
Hormund |
Wysłany: Pon 21:25, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
Łodne obroznki Thiv...jo tyz toki chcy... |
|
 |
Thiviall |
Wysłany: Nie 19:26, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ostatnio podczas porządków w moim pokoju znalazłem pod stolikiem kilka zwojów, okazało się, że to obrazy z wycieczki na nowootwarte tereny...Leżały tam chyba ze dwa miesiące, ale odgrzebałem je i niniejszym ukazuję Wam.
Wasz kochany Thiv na tle świątyni Goddard.
A to sama świątynia, niestety cała się nie zmieściła, zbyt jest wysoka.
Las na północy, w pobliżu gorących źródeł.
To z kolei las umarłych.
A teraz porównajcie ten obraz z poprzednim, i spróbujcie sobie odpowiedzieć, jak wysokie są tam skały i drzewa.
Druga część miasta Rune, wybudowana na skale, widziana z frontu.
A to jest jakby piwnica tej części miasta...O ile można to tak nazwać.
Chciałem pokazać jeszcze jakoś samo miasto Rune...Ale nie da się uchwycić jego piękna na papierze. To po prostu trzeba zobaczyć. |
|
 |
Erien |
Wysłany: Wto 1:59, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
<Przygląda się "trenującemu" krasnoludowi i oblizuje się ukradkiem> Yyy... Ten, tego... Czy ja coś mówiłem o krasnoludach? Toż to zwykłe przejęzyczenie było... A skoro już na sprawy magii i treningu zeszliśmy to widzę iż tu niezłe pomoce naukowe macie <spogląda łakomie na butelki zawłaszczone przez krasnoluda>. Może potrenujemy razem? Kilku fajnych sztuczek mogę nauczyć... |
|
 |
Garum |
Wysłany: Nie 16:15, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ino kto mówio ,ży krosnol ni możo włodoć ogniom? Ino kto? Przycie to kwestio tryningu je...<wypija kolejke bimbru złożoną z pięciu butelek bimbru> |
|
 |
Thiviall |
Wysłany: Sob 9:55, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
Alkohol i ogień mają wiele wspólnego...Wystarczy dać takiemu coś, żeby wzniecić ogień, bimber ma przy sobie zawsze i wszędzie...Posiedzi kilka dni i coś wymyśli <chichocze> Nie doceniasz innych ras, a to błąd, bo może kiedyś dostaniesz młotem kowalskim od elfki? <chichocze> |
|
 |
Erien |
Wysłany: Sob 0:37, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
Wrrrr... Kto przyjął krasnoluda do szkoły magii?? Toż to obraza dla nas, magów i w ogóle... Jestem pewien, że zamiast się uczyć zaklęć cały czas pił bimber (swoją drogą jak on opanował magię ognia?) |
|
 |
Quarshalee |
Wysłany: Pon 18:29, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
A to może być Baaaaardzo mylące... Z tego miejsca co Ja może wypowiadać się bardzo wiele osób... |
|
 |
Thiviall |
Wysłany: Nie 9:16, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
Nikt. Posłużyłem się pewnym...Zaklęciem, by namierzyć, kto jeszcze wypowiada się z tego miejsca, co gość. I na Ciebie padło...<chichocze> |
|
 |
Quarshalee |
Wysłany: Sob 23:20, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
A kto powiedzial że to ja byłam? |
|
 |
Thiviall |
Wysłany: Sob 20:27, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
<chichocze> No ładnie, ładnie...A jakoś tak skojarzenia poszły w moją stronę, cóż za chamstwo <chichocze> Swoją drogą, zapomniałaś się podpisać ,Quar <mruga> |
|
 |
Gość |
|
 |
Vingha |
Wysłany: Śro 20:05, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja wiem, ja wiem! <wygłupia sie> To Thivialątko!
Thivialątko - małe, niezbyt kulturalne zwierzątko, które w razie potrzeby rzuca kulami ognia. Złosliwe z natury, pyskate ale gdyby oswoic, dosc przydatne i przyjazne. UWAGA! Miewa napady chichotu! |
|
 |
Thiviall |
Wysłany: Sob 14:19, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
Quarshalee napisał: | A teraz zagadka: Co to jest? Małe, niezbyt kulturalne i rzucające kulami ognia <uśmiechnęła się z lekka i zerkła na Thiva>(odpowiedź wkrótce) |
Hmm...Niezbyt kulturalne? Hmm...Rzucające kulami ognia? O, to mogę być ja. Zawsze zapominam, żeby się przedstawić <mruga> Ale małe...? Uuu...To nie ja, ja jestem wysoki. Pytanie zostaje więc na tą chwilę bez odpowiedzi... |
|
 |